sobota, 24 maja 2014

Deserek i inne sprawy ;)

Hejka!
Przepraszam Was, ale nie potrafię się zmobilizować by regularnie zamieszczać tu posty. Coraz częściej mam momenty zwątpienia- czy napewno chcę dalej prowadzić bloga... Postaram się trochę częściej tu pisać... Jeszcze coś! Ostatnio pisałam o naszym wyjeździe. Niestety musicie jeszcze trochę poczekać na post z nim związany. Zdjęcia nie chcą mi się zgrać
A więc: 9 maja miałam urodziny. Dostałam duuużo prezentów, ale nie czas na wymienianie ich.
W końcu doczekałam się tych ciepłych dni. Można spać przy otwartym oknie, opalać się... Minusem jest jednak to, że jestem chora ;(  Muszę szybko wyzdrowieć, bo 4-6 czerwca jadę z klasą na wycieczkę na mazury.
Teraz zajadam pyszny deserek truskawkowy z bitą śmietaną. Mama ma talent do gotowania <3

poniedziałek, 5 maja 2014

W drodze...

Hejo. Właśnie wracam że school. Samotna, pośród łąk i domków... Wczoraj wyjechałam z rodzinką na wycieczkę, ale szczegóły w następnym poście...Kończę bo właśnie spotkałam koleżankę.
Do zobaczenia później ;)

sobota, 3 maja 2014

Kilka dni wstecz...

O rany! Znów zaniedbałam bloga... Totalnie zapomniałam, że go mam. :( To tak- w ostatnim czasie u mnie nic ciekawego się nie działo. W czwartek wybrałam się z Julką i Justyną na pizzę. Po raz pierwszy w życiu spróbowałam krewetek (na pizzy) i przyznam, że nie są złe... Wczoraj było deszczowo, zimno, sennie... W sumie dzisiaj też. :/ Dzień mija mi niezwykle szybko choć jest tak smentnie. Teraz poświęcam chwilkę na wpisik do pamiętnika, a zaraz wezmę się za szycie torebki. A to zdjęcie mojego małego śpioszka <3