Ojejku! Nie pisałam tu bardzo długo. Dzisiaj wszystko nadrobię.
A więc po tygodniu siedzenia w domu, znów wróciłam do szkoły... Najgorsze było nadrabianie zaległości, ale jakoś się z tym uporałam. Najbardziej cieszy mnie jednak to, że po tak długim czasie spotkałam przyjaciółki.
A dzisiaj razem z moją BFF Justyną wybrałyśmy się na spacerek po mieście.
Jeszcze nigdy nie przeszłam tak długiej drogi! Nogi mnie troszkę bolą, ale warto było.
Chyba idę spać... Dobrej nocy :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz